Uprzedzenie jest postawą, na którą składają się: komponent afektywny lub emocjonalny (złość serdeczność, wrogość, niepokój), komponentu poznawczego, który obejmuje przekonania lub myśli oraz komponentu behawioralnego, który odnosi się do działań. Oznacza to, że ludzie nie tylko przyjmują określone postawy, lecz również działają zgodnie z nimi. Uprzedzenia dzielą ludzi, dotyczą wszystkich, każdy je ma. Uprzedzenia mogą dotyczyć koloru skóry, pochodzenia etnicznego, wyznania, światopoglądu, płci, orientacji seksualnej. Ale nie tylko, do wywołania uprzedzenia wystarczy nawet kolor oczu.
Aby zrozumieć innych należy spojrzeć w głąb siebie. Aby zrozumieć siebie trzeba się przejrzeć w oczach innych ludzi... Tylko tak można odrzucić ciasne ramy własnego świata, wydostać się z iluzji współuzależnienia, zmienić punkt widzenia, aby podążać do przodu nową ścieżką własnego rozwoju...
poniedziałek, 23 lutego 2015
Pokonać uprzedzenia
"Pasje i uprzedzenia rządzą światem, tyle, tylko, że nazywane są przyczyną." John Wesley
Uprzedzenie jest postawą, na którą składają się: komponent afektywny lub emocjonalny (złość serdeczność, wrogość, niepokój), komponentu poznawczego, który obejmuje przekonania lub myśli oraz komponentu behawioralnego, który odnosi się do działań. Oznacza to, że ludzie nie tylko przyjmują określone postawy, lecz również działają zgodnie z nimi. Uprzedzenia dzielą ludzi, dotyczą wszystkich, każdy je ma. Uprzedzenia mogą dotyczyć koloru skóry, pochodzenia etnicznego, wyznania, światopoglądu, płci, orientacji seksualnej. Ale nie tylko, do wywołania uprzedzenia wystarczy nawet kolor oczu.
Uprzedzenie jest postawą, na którą składają się: komponent afektywny lub emocjonalny (złość serdeczność, wrogość, niepokój), komponentu poznawczego, który obejmuje przekonania lub myśli oraz komponentu behawioralnego, który odnosi się do działań. Oznacza to, że ludzie nie tylko przyjmują określone postawy, lecz również działają zgodnie z nimi. Uprzedzenia dzielą ludzi, dotyczą wszystkich, każdy je ma. Uprzedzenia mogą dotyczyć koloru skóry, pochodzenia etnicznego, wyznania, światopoglądu, płci, orientacji seksualnej. Ale nie tylko, do wywołania uprzedzenia wystarczy nawet kolor oczu.
niedziela, 22 lutego 2015
Siła uprzedzeń
Każdy z nas, kiedy znajdzie się w nowej dla niego sytuacji korzysta z mechanizmów poznawczych, aby uporządkować napływające dane.
I tak znajdując się przykładowo w ciemnej uliczce i widząc zbliżającą się sylwetkę postawnego mężczyzny z wyciągniętymi rękami, zazwyczaj czym prędzej oddalamy się w bezpieczniejsze miejsce, nie zastanawiając się nad intencjami tej osoby. W większości przypadków jest to postępowanie jak najbardziej słuszne, bo prawdopodobieństwo, że jest to facet niosący szybę, jest naprawdę niewielkie. Jednak nie zawsze człowiek, któremu przypisujemy pewien zestaw cech na podstawie naszych spostrzeżeń i doświadczeń życiowych musi je mieć.
środa, 18 lutego 2015
Koci dzień

A no cóż, z prostego powodu. W przeciwieństwie do wielu właścicieli, którzy twierdzą, że ich zwierzątka są najpiękniejsze, najmądrzejsze, najukochańsze, ja o moim pupilu mogę napisać tylko, że jest wredny. A takich rzeczy nie wypada pisać w dniu jego święta.
sobota, 14 lutego 2015
Ach, Walenty, Walenty...
Ze świętym Walentym jest trochę jak ze świętym
Mikołajem. Został zbyt mocno skomercjalizowany, w wyniku czego święto każdy
zna, a samego świętego już nie kojarzy.
Walentynki mają chyba tylu samo przeciwników, co zwolenników. Przeciwnicy Walentynek uważają to święto za amerykański wymysł speców od reklamy, aby przerwać stagnację w handlu pomiędzy Bożym Narodzeniem, a Wielkanocą. Zawsze wzrasta sprzedaż kwiatów, kartek, słodyczy, biżuterii i bielizny oraz wszelkich innych serduszkowych akcesoriów. Osoby określające się jako single, twierdzą, że walentynki są wyrazem tyranii społecznej ludzi będących w związku, który piętnuje osoby żyjące w pojedynkę, a ludziom samotnym jeszcze mocniej przypomina o ich samotności. Tradycyjni konserwatyści uważają, że dzień zakonach powinno się w Polsce świętować 21/22 czerwca w noc Kupały, zwane inaczej Sobótką, chociaż to święto też ma pogańskie pochodzenie, więc ogólnie się nie przyjęło tak dobrze jak Walentynki.
piątek, 13 lutego 2015
Piątek, trzynastego
czytaj dalej
czwartek, 12 lutego 2015
NIE znaczy nie
„Nie” stanowi pełne zdanie. Debby C.
Dziś postanowiłam porozpatrywać słowo „nie”. Można je
przeanalizować na bardzo wiele sposób, ale każdy powinien doprowadzić do tego
samego wniosku. Słowo „nie” oznacza brak zgody. A tymczasem logika swoje, a
życie swoje. Po pierwsze utarty już frazes, że gdy kobieta mówi nie, to znaczy:
może później, próbuj jeszcze raz, chciałabym, ale boję się, zgodziłabym się,
ale za pierwszym razem nie wypada, chciałbym powiedzieć tak, ale wyjdę w twoich
oczach na łatwą… Wszystkie te interpretacje wypowiedzi zapewne wymyślili
mężczyźni w kontekście zachowań seksualnych, ale nawet kobiety w nie wierzą.
Chyba każdemu się kojarzą siedemnastowieczne romansidła, w których panna
najpierw musiała odmówić kawalerowi, bo na tym właśnie polegały zaloty. I to
przekonanie dotrwało do dziś wyrządzając wiele szkody komunikacji
interpersonalnej.
niedziela, 8 lutego 2015
Poczucie bezpieczeństwa
Potrzeba bezpieczeństwa należy do elementarnych potrzeb
człowieka i w piramidzie potrzeb Maslowa zajmuje miejsce tuż nad potrzebami
fizjologicznymi.
Czasami obie te grupy potrzeb tak bardzo się ze sobą zazębiają, że trudno ocenić, którą z potrzeb zaspakajamy. Ogólnie jako bezpieczeństwo określa się spokój związany z bezpieczeństwem ekonomicznym, fizycznym, emocjonalnym. Potrzebę bezpieczeństwa także uwzględniają wszelkie kodeksy prawne, handlowe i wiele programów politycznych. Poczucie bezpieczeństwa jest bardzo ważne, aby iść w rozwoju osobistym naprzód. Bez tego poczucia trudno zaspakajając potrzeby społeczne, intelektualne, samorealizacji. Bo bez trudu mogę postawić argument, że raczej nie zacznę zachwycać się powieścią Moliera, gdy nad głową szaleje burza. Wydaje się pozornie, że jeśli ktoś ma własny kawałek dachu nad głową i źródło utrzymania, też może czuć się bezpiecznie, ale to tylko pozorne wrażenie. Gdyby tak było, ludzie nie uciekali by z własnych mieszkań, od własnych rodzin w rozmaite „poprawiacze nastroju”.
Czasami obie te grupy potrzeb tak bardzo się ze sobą zazębiają, że trudno ocenić, którą z potrzeb zaspakajamy. Ogólnie jako bezpieczeństwo określa się spokój związany z bezpieczeństwem ekonomicznym, fizycznym, emocjonalnym. Potrzebę bezpieczeństwa także uwzględniają wszelkie kodeksy prawne, handlowe i wiele programów politycznych. Poczucie bezpieczeństwa jest bardzo ważne, aby iść w rozwoju osobistym naprzód. Bez tego poczucia trudno zaspakajając potrzeby społeczne, intelektualne, samorealizacji. Bo bez trudu mogę postawić argument, że raczej nie zacznę zachwycać się powieścią Moliera, gdy nad głową szaleje burza. Wydaje się pozornie, że jeśli ktoś ma własny kawałek dachu nad głową i źródło utrzymania, też może czuć się bezpiecznie, ale to tylko pozorne wrażenie. Gdyby tak było, ludzie nie uciekali by z własnych mieszkań, od własnych rodzin w rozmaite „poprawiacze nastroju”.
Etykiety:
Al-Anon,
bezpieczeństwo,
bliskość,
pewność siebie,
pogoda ducha,
pozytywne nastawienie,
przyjaźń,
wartości,
współuzależnienie,
zaufanie,
złość,
zmiany
środa, 4 lutego 2015
Tworzenie rzeczywistości
Wiara w przeznaczenie, jako coś co zostało zaplanowane od
momentu urodzenia aż do śmierci przez los lub jakaś istotę wyższą jest równie
popularna, jak krzywdząca.
Ale jest również idealnym usprawiedliwieniem dla wszystkich życiowych porażek i niepowodzeń. Powiedzenie „bo los tak chciał” zdejmuje odpowiedzialność za własne życie. Po drugiej stronie znajduje się stwierdzenie, że myśli tworzą nasze życie, naszą rzeczywistość, nasze przeznaczenie. Dla racjonalnego umysłu przyjęcie do wiadomości, że cokolwiek pomyślę, może się stać, jest tak absurdalnym pomysłem, jak wiara w jednorożce. Po zderzeniu się z tą koncepcją lepiej wrócić czym prędzej do wygodnej wiary w los, wpojonej w ludzkie głowy przez poprzednie pokolenia.
Ale jest również idealnym usprawiedliwieniem dla wszystkich życiowych porażek i niepowodzeń. Powiedzenie „bo los tak chciał” zdejmuje odpowiedzialność za własne życie. Po drugiej stronie znajduje się stwierdzenie, że myśli tworzą nasze życie, naszą rzeczywistość, nasze przeznaczenie. Dla racjonalnego umysłu przyjęcie do wiadomości, że cokolwiek pomyślę, może się stać, jest tak absurdalnym pomysłem, jak wiara w jednorożce. Po zderzeniu się z tą koncepcją lepiej wrócić czym prędzej do wygodnej wiary w los, wpojonej w ludzkie głowy przez poprzednie pokolenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)