piątek, 31 października 2014

Zołzy, wiedźmy, czarownice

czyli rozważania na wigilię Wszystkich Świętych. Tekst tendencyjny.

Każda wigilia jest momentem radosnym, kończącym oczekiwanie, więc całkiem zasadna wydaje mi się irlandzko-amerykańska zabawa z cukierkami. Samo święto też jest skrzywdzone określaniem go święto zmarłych. Przecież prawidłowo brzmi: Wszystkich Świętych. A wszak wiadomo, święci są radośni. Więc kolorowe korowody duchów, wampirów, wiedźm, czarownic i innych bajkowych postaci nie powinny nikogo dziwić.  

czytaj więcej

5 komentarzy:

  1. No wiedziałam:) Piąteczek, dzień specyficzny, zajrzałam do Ciebie i nie pomyliłam się, tekst delicje można powiedzieć. Przemyślenia własne, powrót do historii z komentarzem osobistym i jakże gorzkie spostrzeżenie, że chociaż minęły wieki, władza tak samo chce sterować ludem, poprzez wciskanie im ciemnoty. A co jeszcze gorsze, bardzo duży procent to łyka. Ale to akurat rozważania na jakiś blog polityczno-obyczajowy.
    Akapit o zołzach spowodował, że od dziś będę zołzą!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz. Tak, masz rację, trochę weszłam z osobistymi uwagami na podwórko polityczne, ale im bliżej wyborów, tym więcej hipokryzji w mediach.

      Usuń
  2. Czy faceci kochają zołzy... ? Jeśli faktycznie wrzucono ich do jednego worka, a autorka pisała na bazie doświadczeń związanych z jednym mężczyzną... Pewnie TAK. Ja jednak pokuszę się o stwierdzenie... Nie, mężczyźni nie kochają zołz. Może warto byłoby przed napisaniem takiej ksiazki zapytać o to właśnie samych mężczyzn. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, autorka zapewniała we wstępie, że prowadziła wiele rozmów i badań. Ale ja z każdym poradnikiem, jest tendencyjny. Nawet moje posty są tendencyjne, bo pisane przez pryzmat własnych poglądów. Ja z każdego tego typu tekstu biorę do siebie to co pasuje mojemu "ja". Na przykład porada mniej więcej taka: Powinnaś się szanować, bo jak sama tego nie zrobisz, to żaden facet nie będzie cię szanował. No 100% zgodności ze mną. Ale porada typu podaj mu popcorn na kolację, już mi nie do końca pasuje. Oczywiście nie muszę dla faceta sterczeć godzinę przy garach, aby podać mu fantastyczną kolację na drugiej randce, ale skoro już go zapraszam, to stać mnie przynajmniej na zrobienie porządnych kanapek. W sumie bardziej chodziło w tym poradniku o tym, żeby tzw. miłe dziewczyny zyskały większą pewność siebie, zamiast skazywać się od razu na rolę kury domowej. analogicznie chyba można napisać poradnik: dlaczego kobiety kochają drani:)

      Usuń
  3. Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.

    OdpowiedzUsuń