piątek, 20 marca 2015

Symbole szczęścia


Obchodzony 17 marca dzień świętego Patryka, z którym nieodmienne kojarzy się zielona koniczyna, podkowa i garnek złota skłonił mnie do pomyślenia, co symbolizuje szczęście. I właściwie chyba sam symbol szczęścia nie ma takiego znaczenia jak wiara w to, że przynosi szczęście. Od niepamiętnych czasów ludzie wierzyli w moc amuletów, niektóre kultury miały nawet bóstwa od szczęścia i powodzenia. 


Czterolistna koniczyna

O szukaniu czterolistnej koniczynki słyszałam od dziecka, podobno taka zdarza się raz na 10 000, więc faktycznie kogoś, komu się uda można nazwać farciarzem. Według legendy czterolistna koniczyna była jedyną rzeczą jaką Ewa wzięła z raju. Cztery listki symbolizują też równowagę we wszechświecie: 4 pory roku, 4 fazy księżyca, 4 żywioły. Celtyccy druidzi również koniczynę uważali za roślinę przynoszącą powodzenie, przychylność bogów i obfite plony. Koniczyna jest też symbolem świętego Patryka, który na jej obrazie tłumaczył dogmat trójcy świętej. 

Słoń z trąbą do góry

Hinduskie bóstwo kojarzone ze szczęściem i powodzeniem Ganeša miało głowę słonia, stąd słoń jako symbol szczęścia, ale podniesiona do góry trąba to już wymysł amerykański, bowiem w latach 20 dwudziestego wieku w Ameryce rozwinął się fenomen słonika z uniesioną trąbą „na szczęście”.

Podkowa

Jest kolejnym symbolem kojarzonym z dniem świętego Patryka, bowiem wiara w ej moc pochodzi z mitologii Północny. W myśl tych wierzeń podkowa mająca kształt półksiężyca i zrobiona z żelaza miała odpędzać skrzaty przynoszące pecha, złe duchy, a nawet diabła. Do dziś można spotkać w niektórych miejscach zawieszone podkowy: jeżeli w kształcie „U” ma przynosić szczęście, jeśli odwrotnie odpędzać nieproszonych gości i pecha. Najlepiej przybić ją 7 gwoździami, bo to kolejny symbol szczęścia.

Siódemka

Liczba siedem i jej wielokrotności są uważane za szczęśliwe. W wielu religiach jest to liczba wręcz magiczna, mistyczna, symbolizuje dopełnienie całości, związek między czasem i przestrzenią. Każdy słyszał chyba o siedmiu synach, siedmiu pieczęciach czy siedmiu księgach, siedmiu latach tłustych i siedmiu latach chudych, siedmiu wrotach. Czy wreszcie tak oczywiste: za siedmioma górami, za siedmioma morzami, za siedmioma lasami… a potem żyli długo i szczęśliwie.

Kotek maneki neko



To mój ulubiony symbol szczęścia. Pochodzi z Japonii, gdzie popularnym wierzeniem jest, że myjący się kot zwiastuje przybycie gości. Meneki ma łapkę uniesioną w podobnym geście i ma zapraszać klientów, więc jest popularny we wszystkich japońskich restauracjach i sklepach, co zapewnia ich właścicielom powodzenie finansowe. Wyczytałam, że uniesiona prawa łapka przyciąga szczęście, a lewa klientów. Osobiście bardzo się cieszę, że kot zaczął być symbolem szczęścia, bo przez wieki był kojarzony ze złem, diabłem i czarami, szczególnie czarny kot. A jak już gdzieś wcześniej pisałam, koty są zwierzętami, które na człowieka mają wyjątkowo dobry wpływ. W niektórych kręgach uważa się nawet, że koty potrafią „wymruczeć” z choroby, naukowcy temu nie zaprzeczają, bowiem kot mruczy na częstotliwościach bardzo leczniczych.

Złoty grosik

To przekonanie o grosiku na szczęście, szczególne popularne przy zawieraniu małżeństw ma swoje korzenie jeszcze w starożytności, kiedy to złoto, a szczególnie złote monety chroniły przed złem. Złoty denar zaś pozwalał zmarłym bezpiecznie dostać się do zaświatów.

Królicza łapka

Nie wiadomo, skąd ten symbol pochodzi, prawdopodobnie była noszona przez Celtów, upowszechniła się dzięki afrykańskim niewolnikom, a według wierzeń hoodoo królicza łapka chroni przed złem.

Tęcza 

Wiara w tęczę jako symbol szczęścia wywodzi się ze starych podań, legend i mitów, gdzie zazwyczaj jest mostem między niebem a ziemią. Wiąże się także z innymi symbolami – na końcu tęczy można znaleźć garnek złotych monet, tęcza ma siedem barw.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz