Zazwyczaj termin
kojarzony jest kartą praw człowieka, nawet przez wyszukiwarki internetowe. A
prawa osobiste są daleko szerszym pojęciem niż system prawny zapewnia. Ale
gwoli poprawności politycznej Konstytucja RP głosi: prawa osobiste są niezbywalnymi prawami człowieka dotyczącymi
bezpośrednio jego integralności fizycznej, psychicznej, indywidualności,
godności, pozycji w społeczeństwie i zapewniające warunki do wszechstronnego
rozwoju, poczucia godności i samorealizacji. Niby dobrze, ale brzmi
strasznie patetycznie.
Pisałam już o prawie do bycia sobą, czyli prawie do dysponowania
swoim ciałem, swoją energią, swoimi dobrami, także materialnymi; do układania
spraw według własnej woli i własnych interesów, do wyrażania swoich uczuć,
opinii, pragnień, poglądów – dopóki nie narusza to
praw innych osób. Ale musimy sami sformułować, co określimy w tym
głównym prawie, a jest to cały zestaw mniejszych praw, których sformułowanie
zależy od indywidualnego podejścia każdego człowieka. Ale kilka przykładowych:
Mam prawo czuć się piękna.
Mam prawo popełniać błędy.
Mam prawo płakać.
Mam prawo mieć dobry humor, nawet gdy inni są smutni.
Mam prawo odczuwać złość.
Mam prawo być kobietą.
Mam prawo chodzić późno spać.
Mam prawo mieć zachcianki.
Mam prawo jeść, co lubię.
Mam prawo słuchać heavy metalu.
Mam prawo długo spać w niedzielę.
Mam prawo mieć czas poświęcony tylko dla siebie.
Mam prawo spotykać się z nielubianą przez męża koleżanką.
Mam prawo decydować o tym, kto i kiedy będzie mnie odwiedzał.
Mam prawo przerwać rozmowę z osobą, która mnie obraża.
Mam prawo nie zmywać codziennie naczyń.
Mam prawo wykonywać pracę, która sprawia mi przyjemność i radość.
Mam prawo bronić swojej godności, nawet gdy popełnię błąd.
Mam prawo wyjść na spacer w porze obiadu.
Mam prawo wyrażać swoje zdanie i opinie.
(…)
Lista może zawierać
dowolną ilość, to były moje przykłady, każdy człowiek stworzy swoją własną.
Istotne jest to aby stworzyć sobie taką listę, tego co chcę i na co się
zgadzam. W przeciwnym razie inni ludzie zrobią to za nas. Podobnie jak pisałam
w temacie określania celów – jeśli nie mamy własnego, realizujemy cele innych
ludzi. Prawa osobiste dajemy sobie sami, odpowiadamy za ich przestrzeganie i
mamy prawo do ich obrony. Ważne jest poinformować innych ludzi o naszych
prawach, jak chcemy być traktowani, czego pragniemy, co jest dla nas ważne,
jaki mamy system wartości, na co się nie zgadzamy, czego nie chcemy. Nie bójmy
się powiedzieć NIE, mówiąc nie, informujemy o swojej niezgodzie, wyznaczamy
granice, decydujemy o tym co dalej się stanie, lub co będzie miało miejsce. Ale
zawsze należy pamiętać o odpowiedzialności za siebie i konsekwencjach swoich
decyzji. Konsekwencjach dla nas i dla innych. I oczywiście szanujmy prawa
innych ludzi do bycia sobą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz